happyGirl17 0 Napisano 4 Marca 2008 (edytowane) hehe oj... az mi sie milo wspomina ;) to byl moj chlopak wtedy ;) i bylo to w pierwszej liceum :P 3 lata temu ;) hehe pierwszy francuski pocałunek :P hehe wiem wiem ze pozno ale nie chciałam nic na siłe :) heheh on nie wiedzial ze to moj pierwszy pocałunek ;) i strasznie sie podjarał i mowił mi ze super sie całuje hehe ;) a ja sie tylko smiałam pod nosem ;) widocznie mam talent hehe ;) oj mile wspomnienia ;) Edytowane 4 Marca 2008 przez Gość ~~$^^..:: uwierz w miłość a poznasz co to ból::..^^$~~ http://s8.metaldamage.onet.pl/c.php?uid=151024 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ewelinka 0 Napisano 7 Marca 2008 A ja pierwszy raz całowałam sie z chłopakiem z wesołego miasteczka,które przyjechało do naszej mieściny.Trochę się napiłam i dokładnie nie pamiętam jak do tego doszło i nawet już nie pamiętam jak ten chłopak miał na imię.Oczywiście już nigdy więcej go nie widziałam i miałam małego kaca moralnego ale teraz się sama z siebie śmieje. :mrgreen: :mrgreen: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matra 0 Napisano 8 Marca 2008 dla mnie to nie było nic specjalnego.. może to dlatego, że wszystko działo się pod wpływem alkoholu i potem jakoś tak się tego chyba przestraszyliśmy.. nie dość, że nigdy już nie wróciliśmy do tamtej rozmowy, to nawet kontakt się zerwał (-% taka dziecinada straszna. po nim było kilku innych i może to wynikało z tego, że zawsze trafiałam na dziwnych facetów, ale całowanie nie sprawiało mi praktycznie żadnej przyjemności. w zasadzie pierwszy facet, z którym uwielbiałam się całować pojawił się dopiero w te wakacje. wcześniej było kilka miłych 'pierwszych pocałunków', ale tak na dobrą sprawę to dopiero ten mi zapadł w pamięci - środek nocy, rynek, fontanna, ulewa i burza, a my w środku niej - jak scenariusz z tandetnego romansidła - potem sami się z tego śmialiśmy, ale tak na dobrą sprawę fantastyczne wspomnienie (: [center][url=http://www.fundacja-ast.pl/][img]http://www.fundacja-ast.pl/images/stories/inne/bannerAST3.jpg[/img][/url][/center] http://www.martajarmula.pl/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fortuna 1 Napisano 9 Marca 2008 Pierwszy prawdziwy to był taki raczej wstydliwy i wcale nie był aż taki przyjemny :mrgreen: taki jakiś ośliniony :mrgreen: niezdarny choć emocjonalny :mrgreen: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Demon 1 Napisano 9 Marca 2008 Wspomnienia wracają.. szkoda, ze rzeczywiśtość już jest inna. Pierwszy pocałunek był hmm powiem namietny i seksowny, poszłam od razu na języczek :mrgreen: Miałam potem ochotę się ciągle całować, całować i całować :-P Ale niestaty kontakt z owym K. zakopał się pod ziemię.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zlosnica-P 0 Napisano 10 Marca 2008 nio jasne ze pamietam ten lasek hihi a jak bylo tak sobie teraz bardziej mi sie podoba Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
angel 0 Napisano 10 Marca 2008 oj ja pamietam swój pierwszy pocalunek;) to było 2lata temu;) w dyskotece.... z panem, którego teraz bardzo nie trawie;) ale nie powiem pocalunek wspominam bardzo miło;) póxniej do rana nie mogłam usnąc;) i czułam motylki w brzuchu...niby nic;d a jednak tak duzo;):) Co Ci? Nie ZabIje To Ci? wzmOcnI;* Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Anja 1 Napisano 25 Lipca 2013 Byłam wtedy w pierwszej liceum. Z chłopakiem spotykałam się jakiś czas....szczerze nie pamiętam dokładnie kiedy i gdzie miał miejsce nasz pierwszy pocałunek. Na pewno nie było takiej magii jak przy pierwszym z moim obecnym Mężczyzną. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Xsenor233 0 Napisano 21 Grudnia 2016 Mój pierwszy z dziewczyną był zwyczajny, bez większych emocji. Nic nadzwyczajnego Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Fajtula 3 Napisano 22 Grudnia 2016 Ekscytujące, wyczekane, pełne wzruszeń pod różowymi krzaczkami. Tylko jakby odbiorca nie wart zachodu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vernalisadonis 0 Napisano 28 Grudnia 2016 Na początku jedno do drugiego się czaiło. Każdy z nas chciał ale nie miał odwagi tego pierwszego kroku. W końcu jak "przełamaliśmy lody", to pocałunków nie było końca. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lone 3 Napisano 18 Stycznia 2017 Heh, pamiętam mój pocałunek z moją ówczesną dziewczyną (była raptem parę miesięcy). Moja druga całowała się tak, że kompletnie odleciałem - i nauczyłem się dużo przy niej. Do tej pory wspominam te pocałunki, a było to ponad 12 lat temu. <3 [img]http://i.imgur.com/ifQVj4y.gif[/img] [img]http://i.imgur.com/BXMaZ2D.png[/img] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach