hogan

Tylko własnym i dlatego żadne treści do mnie nie przemawiają, nikt też nie jest dla mnie autorytetem, którego mogłabym poprzeć. Poczytam, posłucham tu i ówdzie ale myślę samodzielnie, bez jakichkolwiek narzucanych norm. Wierzę tylko własnemu rozumowi, oczom i doświadczeniu.

Nie wiesz po co przystąpił polski rząd? Nie znasz powiedzenia: Jak wleziesz między wrony, to będziesz krakał tak jak one. Jak inni zaczęli wchodzić do UE, to Polska powiedziała: A my to co? Gorsi? też wejdziemy... Albo tak jak z sąsiadem... on ma ładny samochód, to ja będę miał ładniejszy... on ma ładny dom, to ja będę miał ładniejszy, itd. i sami się w tym zatracają.

Ok, Ty tak to tłumaczysz ale przykazanie nie posiada informacji o dwuznaczności zdania.

No ok ale skoro bóg jest doskonały i do niego wszystko należy, to należy do niego i Szatan- Lucyfer i dlaczego więc zwyczajnie się go nie pozbędzie, bo przecież w imię swego dobrego imienia, niejednokrotnie możemy w biblii przeczytać, że zabijał wielu.

Mi chodziło jedynie o zdjęcia nie pasujące do treści posta 😉

Nic nikogo nie zdemaskował, od zawsze jest wiadomo, że farmaceutyka została wymyślona na potrzeby... tych co się na tym bogacą.

Lucyfer, to anioł stworzony przez chrześcijańskiego boga lub inaczej, postać stworzona przez chrześcijańską religię. Stawia się go jako przeciwnika boga ale zadajmy sobie jedno pytanie. Skoro bóg jest doskonały, to może mieć jakiegokolwiek przeciwnika? 😉

Wszelkie przykazania są... obłudne? Bo nie wiem jak to inaczej nazwać? Trzeba wziąć pod uwagę, że sytuacje są bardzo różne. Po pierwsze, nie byliśmy w tym miejscu, przy tym zdarzeniu gdy ktoś mordował, okradał czy robił coś innego, uważanego pospolicie za złe(Pospolicie uważane? Tak, bo zwierzęta od zawsze mordują i uważamy to za normalne a my ponoć też jesteśmy z grupy zwierząt, wszelkie normy ktoś nam narzucił, bo uznał, że tak jest lepiej ale natura przeczy postępowaniu człowieka, choćby dlatego, że mamy przeludnienie). Po drugie właśnie, skąd mamy wiedzieć co jest dobre a co złe? Kierując się jedynie cudzymi wytycznymi? To nie jest w porządku. No i po trzecie, najistotniejsze! Mamy nie być obojętni na cudzą krzywdę, tak? Tak można to zinterpretować. A jeśli ktoś jest obojętny, to jest tak samo winny, tak? Tylko, że nie zawsze możemy coś zrobić a jak nie zawsze możemy coś zrobić aby zapobiec złemu zachowaniu, to znaczy, wedle owego przykazania, że automatycznie jesteśmy winni lub współwinni. Przecież to absurdalny przekaz. Nie! Działam kiedy chcę i kiedy mogę a reszta jest poza moimi możliwościami i jako człowiek, czyli stworzenie, które jak każde inne, zawsze na pierwszym miejscu stawia chęć przetrwania, nie wejdę w konflikt z mordercą żeby uratować kogoś ale sama zginąć. To by było pogwałceniem praw natury.

Z maskami się nie zgadzam, w sensie, że nie jestem zwolenniczką ich noszenia ale Twój post, ma się nijak do wklejonego zdjęcia i czuję się zażenowana, bo to tak jakbyś próbował mnie oszukać. Tak jak robią to politycy. Żadna grafika czy zdjęcie, nie przedstawia niewoli ani obecnej sytuacji. Tzn. część jest z obecnego czasu ale nie popierają owe zdjęcia Twojej wypowiedzi. Wyjaśnijmy! Pierwsze zdjęcie/ grafika przedstawia obraz człowieka, który był wystawiany do walk i to były niestety takie czasy ale nie miało to nic wspólnego z jakąkolwiek zarazą. Osiem małych zdjęć u góry, to czasy obecne lub z Chin, gdzie od lat każdy kto chce, nosi maskę dla własnego bezpieczeństwa z powodu zanieczyszczenia powietrza a więc także nie tyczy się to obecnego wirusa(ale może się tyczyć, w zależności jak na to spojrzymy). Zdjęcie z lewej strony u dołu, to maska zakładana w czasie "żniw", zbierania bambusów, potrzebna jest aby nie nawdychać się oparów. Drugie i trzecie zdjęcie od lewej na dole, to mężczyzna plemienny, powody dlaczego ma maskę, mogą być bardzo różne. Zakładam, że może to być szaman. Czwarte od lewej na dole, to dziewczyna w masce nie z powodu niewolnictwa ale także dla własnej wygody/ bezpieczeństwa. I ostatnie zdjęcie, to kaleki mężczyzna. Inaczej mężczyzna ze zniekształceniami na twarzy. Powody noszenia masek mogą być bardzo różne, noszą je różne plemiona afrykańskie, ludzie na balach maskowych, deformacje twarzy, praca w zkażonym środowisku, itd. Nie doszukujmy się czegoś tam, gdzie tego nie ma.🙂

To się zgadza ale na to nikt nie ma wpływu. Owszem, czasem ktoś ma wpływ, gdy uda się złapać przestępcę ale czasem przestępcy udaje się uciec.

Trudno jest mi zrozumieć, dlaczego ludzie wierzą tylko w to, co jest gdzieś podane w jakichś danych, które logicznie myśląc, są zawsze fałszowane na potrzeby tych, co takie dane udostępniają.

To nikomu nie grozi a islamiści, ci, to znaczy "te", które nie chcą i ich ojciec się zgadza, to burki nie noszą. Już nie ma tam takiego reżimu pod tym względem i piszę to w pełni świadoma z bezpośredniej wiedzy od takich ludzi, z którymi żyłam prawie 15 lat i pracowałam, jak też dobrze znałam. To tak jak w każdej religii jak jest gdzieś jeszcze zacofanie, to nie ma bata. Ojciec starej daty, będzie kazał nosić burkę. Tak jak ojciec starej daty, będzie kazał chodzić do kościoła czy na klęczkach dojść na Jasną Górę. A ten jakiś księżulek, niech się sam spowiada ze swoich grzechów. Jak byłabym wierząca, to bym powiedziała, że nie jest on ani pośrednikiem boga ani nikogo aby miał jakiekolwiek prawo słuchać moich wyznań. Jest zwykłym człowiekiem ale bardziej łasym na kasę niż inni i chodzącym w sutannie, której jako katolik nosić nie powinien, bo plami "dobre imię" swojej wiary.

Chyba fantazja Ciebie poniosła 😄 Jaki satanista, to zwykły "pracuś" rządowy.

Tak ale to temat rzeka i trzeba wpierw zdać sobie sprawę co to jest masoneria, kto do niej należy, czym się przejawia i jaki jest ich cel. Bo na przykład, jeśli ktoś jest obrzydliwie bogaty, nie potrzebuje tego ruchu. Sam sobie poradzi. Albo gdy któryś jest zagorzałym katolikiem, także nie wstąpi do takiego ruchu. Ogólnie przyjęło się(chyba złośliwie, lub przez chęć czepialstwa albo z niewiedzy), że masoneria, to wszystkie elity świata, skupiające władzę i pieniądze. Niestety, tak nie jest. Albo stety... 🙂 Ogólnie nikt nie wie kto należy do tej sekty, możemy mieć swoje domniemania ale pewności mieć nie możemy i w związku z tym, w takiej sytuacji zachodzi to, co napisałam wcześniej, chęć czepialstwa lub czegoś w tym rodzaju. Zastanawiałam się kiedyś nad tym lub wyobrażałam sobie, kto ze światowych ludzi do nich należy i na przykład, nie należy Duda, bo jest za biedny. Nie należy Trump, bo nie pochodzi z rodziny królewskiej(Duda też). Nie należy Obama, ale za to na pewno należy ktoś z polityków polskich. Wielu należy z pewnością Szkotów i Anglików, z racji tego, że tam ten ruch powstał. Ale to są tylko i wyłącznie moje domniemania i mogę grubo się mylić, bo jak mówią, najciemniej pod latarnią.

No jak nie stanowią wartości samej w sobie? Tak pisząc, to jakbyś zaprzeczał temu, że technologia jest niepotrzebna. bardziej miałam na myśli samą cywilizację, niż technologię...