redorange666, wzoruje się na tacie, hm? Skoro idzie w Twoje ślady, a nie mamy to być może oznacza, że ma do Ciebie większe zaufanie? Że jesteś jej bliższy
Wiele zależy od wychowania, od tego w jaki sposób zaprezentujemy dziecku rzeczywistość. Jeżeli w naszym przypadku ogranicza się ona do przeglądania ciekawostek w Internecie, to dziecko - czego byśmy mu nie proponowali - będzie w wolnym czasie szukał rozrywek takich jak my. Jeżeli nie przywiązujemy wagi do aktywności fizycznej i wyrabiania kondycji - dziecko także nie będzie o to dbało.
Oczywiście, nie jest powiedziane, że oboje rodziców musi się w czymś rozwijać, aby maluch ich naśladował. Tak jak wskazywał redorange, widać, że wystarczy rodzic, z którym dziecko ma lepszy kontakt. No i w grę wchodzą oczywiście predyspozycje.
